Już w środę 25 maja zapraszamy na  Nocny Maraton Pływacki.  To drugi Charytatywny Marton Pływacki,w tym roku w ramach akcji PŁYWAM BIEGAM POMAGAM

Jedocześnie o 22:00 rozpocznie się na suskim basenie nocny maraton pływacki, a obok na stadionie odbędzie się nocny bieg charytatywny. W tym roku zmożone siły bo i cel szczytny. W tym roku pomagamy Mateuszowi.

Poniżej kilka informacji:

Warunki uczestnictwa

Aukcja ma charakter charytatywny.

Uczestnikami aukcji mogą być osoby fizyczne, które ukończyły 18 lat (oraz osoby niepełnoletnie za zgodą prawnych opiekunów).

Uczestnik akcji nie może mieć przeciwwskazań lekarskich do udziału w maratonie.

Uczestnik akcji musi mieć takie umiejętności pływackie, które umożliwią mu udział w maratonie.

Długość przepłyniętego dystansu będzie uzależnione od deklaracji uczestnika.

Opłata za udział w maratonie pływackim jest dobrowolna – całość przeznaczona na cele charytatywne.

Przebieg akcji

Akcja zostanie poprzedzona od godziny 22:00 – weryfikacja od godziny 21.30 z zarówno dla pływaków jak i dla biegaczy (otrzymanie pakietu startowego)

Przed Maratonem będzie przeprowadzona wspólna rozgrzewka „na lądzie”. Pływaków zapraszamy na nieckę basenową, biegaczy na widownię.

Po rozgrzewce biegacze udają się na stadion, gdzie rozpocznie się bieg. Pływacy szykują się do startu na przydzielonych torach.

Jednocześnie zarówno na stadionie jak i na basenie odbędzie się sygnał startu, który zainicjuje akcje.

Pływacy pokonują 50-tki w formie sztafety (z obowiązującymi zasadami zmian sztafetowych). Suma wszystkich 50-tek ze wszystkich torów będzie sumowana.

Po przepłynięciu dystansu maraton zostanie zakończony.

 

Podczas maratonu będzie możliwość zakupu kawy, herbaty, ciasta, a całość zebranych środków będzie przeznaczona na cele charytatywne.

Chcesz się dowiedzieć więcej dzwoń

bieg charytatywny                                             maraton pływacki

504252532                                                           502712330     668803392

 

O MATEUSZU

O Mateuszu Głuszku- 32- latku, który w wypadku stracił rekę słyszał już prawie każdy mieszkaniec naszego powiatu. Mateusz choć jest dorosły, to bez jednej ręki nie może funkcjonować samodzielnie. Potrzebuje pomocy innych. Jednak jego, ani jego rodziny nie stać na protezę, która kosztuje 135 tys. zł. Mateusz otrzymał niewielkie dofinansowanie z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, jednak to wciąż za mało do zebrania upragnionej kwoty.
Do końca maja 2016 r. musi uzbierać brakującą kwotę na zakup protezy. Mateusz został objęty pomocą przez Fundację Nowy Pęd.
Od kilku miesięcy organizowane są akcje charytatywne i zbiórki na zakup protezy. Rodzinie, przyjaciołom, ludziom dobrej woli, Fundacji Nowy Pęd udało się zebrać już 100 tysięcy złotych oraz prawie 17 tysięcy złotych znajduje się na koncie pomagam.caritas.pl. Co daje w sumie 117 tysięcy złotych. Do upragnionej protezy brakuje więc około 18 tysięcy złotych.